7 historii ludzi sukcesu mimo początkowych niepowodzeń

Walt DisneyNajbardziej motywujemy się w momencie, kiedy widzimy, że da się osiągnąć to, o czym naprawdę marzymy. Każdy krok wprzód, przybliżający nas do spełnienia marzenia cieszy tak bardzo, że chcemy robić więcej. Niestety, przyzwyczaić się musimy jednak do tego, że każdej drodze do sukcesu towarzyszy masa porażek, z których należy wyciągać wnioski i uczyć się z nich.

Nie ma ludzi nieomylnych i takich, którym wszystko wychodzi bez potknięć. To jest właśnie ten demotywujący moment, w którym wszelkie chęci do działania odchodzą w niepamięć i zaczyna się czas zwątpień i snucia czarnych scenariuszy. Pamiętajmy wtedy, że nie tylko nam zdarzają się tego typu sytuacje. Oto przykłady ludzi, którzy pomimo wielu porażek spełnili swoje marzenia i osiągnęli sukces.

1.Teorii względności - Alberta Einsteina

Pierwszą z tych osób jest wszystkim bardzo dobrze znana postać twórcy ogólnej teorii względności - Alberta Einsteina. Człowiek, którego inteligencja i oddanie nauce przewyższa to, co możemy sobie dziś wyobrazić, nie od zawsze miał życie usłane różami. Był on dzieckiem, które posiadało mnóstwo problemów rozwojowych. Zanim jeszcze poszedł do szkoły, jego rodzice wysyłali go na ogrom przeróżnych badań, bowiem miał on trudności z mówieniem, ortografią oraz rozpoznawaniem prostych figur, czy znaków. Rodzina Einsteina była przekonana o tym, że będzie on miał w dalszym życiu wiele problemów i nie byli pewni, czy poradzi sobie bez pomocy innych ludzi. Nie dość, że naprawdę późno nauczył się mówić, to zaraz po tym przejawiał problemy z jąkaniem się, dysleksją, a nawet z pamięcią. Na szczęście w czasie szkolnym dogonił swoich rówieśników, pracował nad sobą i zatarł wszystkie opóźnienia rozwojowe. Nic już wtedy nie przeszkadzało mu w stopniowym pokonywaniu drogi na szczyt.

2. Walt Disney

Któż dziś nie zna przynajmniej jednej osoby w swoim otoczeniu, która zupełnie nie potrafi odnaleźć się w życiu i nie wie, co takiego chciałaby robić? W tym samym miejscu był też Walt Disney. Jest on postacią, która przywoływana jest za każdym razem, kiedy przychodzi czas na podrzucenie opowieści, które mają dodać odwagi i motywacji, ale dlaczego? Nikt nie spodziewałby się, że właśnie jemu, na początku rozwoju zawodowego zarzucano nagminny brak kreatywności i pomysłu na prace. Redaktor miejsca, w którym wówczas pracował, zwolnił go, bo jego podejście do życia nie było wystarczająco fantazyjne. Pierwsze dwa biznesy Walta również się nie powiodły, zostawiając go bez pieniędzy i z potężnymi długami. Nie poddawał się jednak. Nie chciał dopuścić do tego, że zostanie bez pomysłu, bez pieniędzy i bez możliwości rozwoju kolejny raz. Kiedy dostał szansę pracy w branży filmowej, cały jego dotychczasowy plan na kolejne posunięcia biznesowe zmienił się. To właśnie tutaj odnalazł swoją drogę i postanowił się w niej rozwijać. Nie wszystkie jego produkcje odniosły sukces od momentu ich wydania. Jego talent zaczęto dostrzegać dopiero później. Pozwoliło mu to otrzymać Oscara za stworzenie Myszki Miki i stworzyć kolekcję 26 nagród z rąk Amerykańskiej Akademii Filmowej.

3. Michael Jordan

Któż by się spodziewał, że kolejną osobą na tej liście będzie legenda koszykówki - Michael Jordan. Niewiele osób wie, że Michael na początku swojej kariery, a właściwie jeszcze przed tym, zanim się ona zaczęła, był naprawdę kiepskim koszykarzem. Przegrał około 300 meczów, jego piętą achillesową były rzuty "za trzy". W ciągu pierwszych czterech sezonów utrzymywał jedną z najgorszych pozycji w ówczesnej klasyfikacji NBA. Nikt nie obstawiał, że z tego zdeterminowanego, jednak nie pozbawionego talentu chłopaka będzie jeszcze gwiazda sportu. Dzięki determinacji, ćwiczeniom i skupieniu się na tym, aby pokazać wszystkim, że potrafi być mistrzem, osiągnął sukces. Do dziś w wielu wywiadach wyraźnie zaznacza, że to właśnie porażki były filarem jego sukcesu, bowiem to na nich uczył się najwięcej. Dziś nie ma osoby, która choćby nie obejrzała żadnego meczu koszykówki, nie wie, kto to Michael Jordan.

Michael Jordan
Michael Jordan

4. Thomas Edison

Każdy, kto przebrnął przynajmniej przez szkołę podstawową, wie, co zawdzięczamy temu wybitnemu wynalazcy. To właśnie dzięki niemu mamy możliwość poczytać książkę, kiedy na zewnątrz jest już mrok, funkcjonować bez świec rozstawionych po całym domu i pozostawiać ciemność wyłącznie na moment, w którym śpimy. Tak, Thomas Edison wynalazł żarówkę elektryczną - jedną z podstawowych rzeczy naszego dzisiejszego istnienia. Początki jego życia nie były jednak najprostsze. Nauczyciele nie darzyli go największą sympatią, bowiem był on dzieckiem, które notorycznie zadawało mnóstwo pytań. Nie potrafił i nie chciał dostosować się do panujących w szkole zasad, nie przestrzegał więc ich. W efekcie doprowadziło to do wyrzucenia Edisona ze szkoły, skreślenia z listy uczniów i został zmuszony do podjęcia nauki w domu, w której pomagał mu ojciec. Sam proces tworzenia żarówki również nie powiódł się za pierwszym podejściem. To właśnie Edison jest autorem słynnego cytatu: "Nie odniosłem porażki 1000 razy. Żarówka była wynalazkiem o 1000 krokach". Jego upór, samozaparcie i wiara w to, co chciał stworzyć, sprawiły, że w końcu mu się to udało, a my do dziś możemy korzystać z efektów tej ciężkiej pracy.

5. Stephen King

Ulubieniec miłośników horrorów, Stephen King również nie skorzystał z blasków sławy od razu po stworzeniu pierwszej powieści. Pisarz dziś odnosi sukces za sukcesem, a każda jego kolejna książka jest wyczekiwana przez czytelników z jeszcze większą niecierpliwością. Kto by się domyślił, że to właśnie on musiał dopraszać się uwagi i zainteresowania ze strony wydawnictw, kiedy chciał wydać swoja pierwszą książkę "Carrie". Chodził dosłownie od drzwi do drzwi każdego wydawnictwa, o jakim tylko dane było mu usłyszeć. Za każdym razem jednak spotykał się z odrzuceniem książki i negatywnymi recenzjami. Słyszał, że książka nie przyjmie się, a sama historia jest nieciekawa. Historia mówi, że Stephen King wyrzucił swoją powieść do kosza, bo nie chciał więcej narażać się na porażkę. Na szczęście przy tym wszystkim była obecna jego żona, która zdążyła uratować powieść, przemówić Kingowi do rozsądku, dodać motywacji i sprawić, żeby nie tracił zapału w swojej pracy. Nie wiadomo, czy to do końca prawda, ale dzięki niej postanowił udać się ze swoją książką do kolejnego wydawnictwa, której powieść się spodobała. Dostał za nią 2,5 tysiąca dolarów, a po osiągnięciu statusu bestsellera zaproponowano mu 400 tysięcy dolarów za kolejny nakład. Dziś King jest jednym z najbogatszych i najlepiej sprzedających się autorów.

Stephen King
Stephen King

6. J.K. Rowling

Nie ma dziś chyba osoby, która nie wie, z czego zasłynęła wspomniana na wstępie pisarka. To właśnie ona jest twórczynią ponadczasowej sagi opowiadającej historie dorastania czarodzieja Harry’ego Pottera. Jeszcze przed trzydziestką doświadczyła bolesnego rozwodu, utraty pracy, biedy i trudów, z jakimi musiała zmagać się jako samotna matka. Nie miała pieniędzy do tego stopnia, że ledwo organizowała potrzebne sumy na jedzenie i rachunki. Później przyszła depresja. Samotna matka ledwo wiążąca koniec z końcem, z dwuletnim dzieckiem u boku. Sama J.K. Rowling przyznaje, że gdyby nie jej ówczesna sytuacja, Harry Potter prawdopodobnie nigdy by nie powstał. To właśnie w nim próbuje przekazać, że walka pomimo niepowodzeń jest niezwykle istotna. Pozwoliła w ten sposób ujść swoim przemyśleniom i refleksji z sytuacji, w jakiej się znalazła. Kilkanaście wydawców odrzuciło jej pierwszą część opowieści o niesamowitym czarodzieju, co również nie pomogło w budowaniu poczucia własnej wartości. Książka zyskała pogłos dopiero wówczas, gdy córka jednego z wydawców sięgnęła po rękopis i zakochała się w historii tam opisanej. Zażądała kolejnych części i w ten sposób kariera Rowling nabrała tempa.

7. Stephen Hawking

Wybitny naukowiec, który swoimi teoriami i badaniami wniósł ogrom przełomowych informacji w dziedzinie astrofizyki. To on właśnie w największym stopniu przyczynił się do pogłębiania wiedzy na temat czarnej dziury, czy rozwoju wszechświata od momentu wielkiego wybuchu. W wieku 21 lat zostało u niego zdiagnozowane stwardnienie rozsiane boczne, które powoli do końca jego życia paraliżowało kolejne kończyny i części ciała. W wieku Stephen Hawking 44 lat zachorował na poważne zapalenie płuc, przez które stracił głos. Dzięki postępowi technologii mógł komunikować się ze światem na przeróżne sposoby. Twórcy technologiczni prześcigali się w tworzeniu coraz to nowszych rozwiązań. Hawking nie stronił od pomocy, bowiem twierdził, że szkoda mu czasu na zamartwianie się chorobą, szczególnie jeśli ma tak wspaniałe i zaawansowane możliwości wspomagania jego codziennego funkcjonowania. Przeżył ponad pięćdziesiąt lat w chorobie, w której dawano mu co najwyżej dziesięć. Podczas jej powolnego rozwoju dokonał wielu odkryć, wytłumaczył ogrom teorii i spod jego nadzoru wyszło wiele wartościowych prac. Zawsze powtarzał, że jest szczęśliwy i że choroba nie może być powodem, dla którego miałoby się to zmienić.

Stephen Hawking
Stephen Hawking

Niepowodzenia znanych osób, które odniosły sukces, najdobitniej pokazują nam, że motywacja może zdziałać naprawdę dużo. Nie tylko ci, którzy mieli naprawdę dobry start, mogą poszczycić się masą spełnionych marzeń i odhaczaniem kolejnych z listy. To właśnie takie historie dodają nam kopa do działania, skłaniają do refleksji nad własnymi porażkami i chęci budowania planu na nowo. Zamiast załamywać się za każdym razem, kiedy znów nam coś nie wyjdzie, przystańmy na chwilę, dajmy emocjom wrócić na swoje miejsce i dopiero wtedy, kiedy zyskamy bardziej zdystansowany punkt widzenia, planujmy kolejne kroki.

Komentarze

Michau
Stawianie przed sobą sytuacji, które mogą prowadzić do poniesienia porażki, dla wielu osób będzie najlepszym treningiem radzenia sobie, jeśli coś pójdzie nie tak. Jest to znacznie mniej paraliżujące, niż znalezienie się w takim momencie zupełnie niezależnie od siebie. Im więcej samodzielnie przećwiczy się porażek i rozegra się scenariuszy radzenia sobie z nimi, tym łatwiej będzie przejść przez znaczącą klęskę. Do tego samodzielnie stawiane sobie ryzyko podlega pewnej kontroli, co sprawia, że znacznie łatwiej jest wytworzyć dla siebie środowisko ułatwiające radzenie sobie z problemami.